piątek, 28 października 2011

Historia e-pracy


E – pracę, zwaną też telepracą, czyli pracą na odległość, spopularyzowali Amerykanie, ale i w naszym kraju znajduje ona coraz więcej zwolenników.
Wiele prac polegających na tworzeniu komputerowych dokumentów(bilanse, raporty, projekty, sprawozdania) czy ich redagowaniu (tłumaczenia, korekty) może być wykonywana w domu, przy komputerze.
E – praca w Unii Europejskiej i USA
W krajach tych z roku na rok rośnie zainteresowanie tą formą pracy, zwłaszcza ze strony firm, które robią wiele sprawozdań, raportów, tłumaczeń itp. Również ta forma pracy staje się coraz popularniejsza wśród osób wykonujących wolne zawody. W chwili obecnej szacuje się , że w tym systemie pracuje od 11 do 20mln. osób a w 2005 roku liczba ta ma osiągnąć wielkość 35 mln.
Badania wskazują na znaczny wzrost wydajności. Jednocześnie występują nowe zjawiska. Jednym z nich jest koncentracja usług w jednym miejscu dla klientów z wielu krajów. Fizyczna lokalizacja firmy nie odgrywa już takiego znaczenia. Telepraca przez rządy tych państw jest uznawana jako jeden z 4 głównych zastosowań umacniających gospodarkę. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii telekomunikacyjnych i informatycznych rośnie znaczenie i rola telepracy.

Telepraca w Polsce
W Polsce ta forma organizacji pracy jest jeszcze niedoceniana przez większość firm. Wynika to głównie z mentalności pracodawców i sposobu zarządzania. Wyjątek stanowią firmy związane z Internetem. Dla tych firm ta forma pracy jest czymś oczywistym. Zarządzający chcą mieć pracownika u siebie i na oku w myśl przysłowia
\"pańskie oko konia tuczy”.
Telepraca w Polsce stanie się rzeczywistością, gdy praca przestanie być mierzona godzinami spędzonymi za biurkiem, wiekiem, wyglądem ale produktywnością pracownika. Nie bez znaczenia są również wysokie koszty połączenia z Internetem, jak i koszty wyposażenia stanowiska pracy. W Polsce istnieją firmy gdzie ta forma pracy jest wdrażana. Przykładem może być firma TP Investment.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz